Nie mog? zrozumie?, co si? dzieje takim sposóbem bycia. Czasami jest a? tak niesmaczna, ?e nie wiem. Wczoraj nawet powiedzia?a ?le , bo wygl?da?em tak jak wygl?da?em. Nie wiem, co jeszcze zrobi?/powinnam/powiem. Czasami sama ma problemy . ?ycie z Macoch?: Podzia? Przestrzeni Wchodzimy w sfer?, gdzie rodzina funkcjonuje w obr?bie nie?atwych rel